Zamek przez kilka lat był własnością Królowej Bony. Jak głosi legenda, Bona tuż przed wyjazdem do Włoch przyjechała na Zamek by zabrać swoje klejnoty, pakując sie w pośpiechu rozerwała jeen z cennych naszyjników z pereł, klejnoty rozsypały się i nie wszystkie zostały zebrane. Dlatego do dziś Królowa Bona powraca na Zamek jako Biała Dama i szuka zagubionych kosztowności.
Na dziedziniec Zamku wchodzi się przez teren Kościoła pw Przemieniena Pańskiego z 1806 r ( ciekawostka- kościół zbudowano z cegieł pochodzących z rozbiórki Zamku)